Gdy byłam jakoś w połowie szkoły podstawowej, wybrałam się z braćmi do kolegi, który mieszkał w lokalu obok. Zasiedliśmy do komputera i oglądaliśmy teledyski. Gdy usłyszałam piosenkę poniżej, wiedziałam, że to jest „to”. Głos wokalisty wbił mi się w głowę i do teraz w niej tkwi.
2 dni temu zobaczyłam informację o śmierci swojego idola. Linkin Park to mój ulubiony zespół od momentu, który opisałam na początku. Teksty ich utworów pasowały jak ulał do niektórych momentów w moim życiu. Muzyka pomogła mi w pewien sposób przejść przez różne sytuacje. Jest mi bardzo przykro, że Chester Bennington pożegnał się ze światem w najgorszy sposób. Jestem mu wdzięczna za tworzenie wspaniałej muzyki i za ratowanie mnie z opresji. Depresja to jednak straszna świnia…
…czego niektórzy ludzie po prostu nie rozumieją. Przestałam już czytać komentarze, bo pewne osoby doprowadzają mnie do szewskiej pasji.
Po pierwsze, jak można pisać odnośnie śmierci kogokolwiek, że „dobrze mu tak”? Rozumiem idioto, że byłbyś równie zadowolony, gdy przeczytałbyś coś takiego po śmierci swojego przyjaciela? Niee, wtedy rozpętałbyś III wojnę światową. Pomyśl trochę. Wyraź współczucie. Jeśli nie umiesz, to odejdź od komputera i zajmij się czymś innym.
Po drugie, jak można obrażać człowieka, bo odszedł ze świata odbierając sobie życie? Chorować może nie tylko ciało. Depresja to coś, co się dzieje naprawdę. W dobie internetu, wyszukiwarek tak trudno znaleźć informację czym jest depresja? Życzę Ci, drogi „niemyślący zawczasu”, żebyś nigdy nie miał do czynienia z nią ani inną chorobą psychiczną. Powiem Ci z własnego doświadczenia – jest cholernie trudno przestać się jak kupa. Doedukuj się, zapytaj, porozmawiaj, a potem oceniaj. Żeby nie było kiedyś tak, że to Ty będziesz potrzebował zrozumienia.
Chester Bennington
You may be gone but you will never be forgotten.
It's the calm before the storm 
Na takie zachowanie nie ma wytłumaczenia… przepraszam, ale to szczyt wszystkiego i nawet nie chce mi sie tego komentować, bo nie ma czego. Ci którzy tak napisali, powinni zastanowić się nad sobą i nad sensem tych słów.
PolubieniePolubienie
Dlatego ja komentarzy nawet nie czytałam. W pierwszej chwili nie mogłam uwierzyć. Chociaż… do teraz wciąż nie wierzę. Człowiek, który tylu osobom pomagał swoją muzyką, sam nie otrzymał pomocy. Ciężko wygrać z depresją samemu. Szkoda, że niektórzy tego nie rozumieją i robią kretyńskie show, bo wydaje im się, że depresję to oni mają, gdy dostaną dwóję w szkole. Nie naprawimy świata ani ludzi, możemy jedynie starać się ich unikać.
PolubieniePolubienie
To prawda, depresja to skrytobójcza choroba, chorzy potrafią dobrze sie maskować, nawet bliscy często nie doceniają skutków takiego stanu…
Przykro jest czytać o takiej śmierci, jedni nazywają samobójstwo tchórzostwem, inni bohaterstwem, ale jak jest wiedza tylko ci, którzy przeszli na tamta stronę.
PolubieniePolubienie
Ludzkie tragedie wielokrotnie, pokazywały głupotę i niewiedzę w wielu kwestiach osób, które komentowały to czy inne zdarzenie. To w takich momentach ludzie piszą o totalnych bzdurach, albo wypowiadają się w sposób uwłaczający godności, tych, których już nie ma.
Dzisiaj usłyszałam w radio, że coraz więcej młodych ludzi,nastolatków, dzwoni na telefon zaufania i mówi, że już ma dość i chce odebrać sobie życie.. Zresztą, też w młodości chciałam odebrać sobie życie, nawet otarłam się o śmierć. Temat mi dlatego tak dobrze znany i głęboki i bliski.
Niestety za często traktowany z góry i powierzchownie.
PolubieniePolubienie
Przykro mi, że temat Cię dotyczył, mam nadzieję, że teraz jest już o wiele lepiej.
PolubieniePolubienie
Tak. Teraz to tylko wspomnienie. Czasami myślę sobie, że byłam w tamtym miejscu aby dzisiaj móc takich ludzi zrozumieć i im pomóc, co kiedyś nawet mi się udało. Moja znajoma w jednym liście napisała mi: „I wtedy pomyślałam o tobie. Byłaś w tym samym miejscu a jednak udało ci się z tego powstać i wiem, że mnie rozumiesz i nie potępiasz. Więc skoro tobie się udało, to ja też spróbuję walczyć o życie….” Może właśnie po to czasami przechodzimy przez trudne doświadczenia, aby ze zrozumieniem podać kiedyś komuś dłoń, kto właśnie tonie w tym samym bagnie co my kiedyś?..
Pozdrawiam…:)
PolubieniePolubienie
lubię ten zespół oj lubię. ich piosenka zawsze były w mojej głowie zwłaszcza Leave out all the rest…
PolubieniePolubienie
Nie pamiętam moich początków z Linkinami, ale za to doskonale pamiętam 3 ich koncerty, na których byłam i ten ostatni, na który jakoś nie miałam siły się wybrać.
Aktualnie jakoś nie mam siły słuchać ich piosenek, a jak w piątek w radiu leciało „In the End” momentalnie przeszły mnie takie ciary i zrobiło mi się okropnie lodowato.
Ludzie dalej nie rozumieją depresji, przynajmniej starsze pokolenie, bo „jak można chorować na smutek”, a przecież depresja to nie tylko bycie smutnym.
PolubieniePolubienie
Piosenek też nie jestem w stanie słuchać… Jeszcze nie teraz.
PolubieniePolubienie
Dlatego nie czytam komentarzy, bo wśród ludzi panuje znieczulica i w sieci piszą co tylko chcą , nie zastanawiając się w ogóle.
Moja przyjaciółka bardzo lubi ten zespół.
PolubieniePolubienie
Depresja to okropna i podstępna choroba. I niestety bardzo często kończy się samobójstwem. Szkoda, że niewiele osób potrafi cokolwiek zrozumieć…
PolubieniePolubienie
Zgadzam się, nie powinniśmy obrażać drugiej osoby, a zwłaszcza tej, której już nie ma. Samobójstwo to gest dramatyczny…a depresja jest ciężka w leczeniu
PolubieniePolubienie
Wielka strata w muzycznym świecie, a ludzie, co raz mniej ludzi w śród ludzi
zolza73.blogspot.com
PolubieniePolubienie
Rozumiem to, ja również byłam w szoku jak przeczytałam tę okropną informację, miałam nadzieję, że to jakaś pomyłka, albo idiotyczny żart. Jak się okazało – niestety nie.
Aktualnie nie mogę nazwać siebie jakimś super idolem Linkin Parku, ale w okresie podstawówki i gimnazjum słuchałam ich praktycznie każdego dnia, mnie również ich utwory pomagały przebrnąć w gorszych chwilach. Okresu swojej podstawówki nie wspominam dobrze, byłam praktycznie zamknięta w świecie muzyki, bo to było jedno z niewielu miejsc, w których nie czułam cierpienia.
Więc sama rozumiesz, czuję prawdopodobnie to, co Ty.
Depresja to choroba społeczna, wiele osób choruje, może połowa z nich zdaje sobie z tego sprawę i podejmuje jakieś kroki w kierunku wyleczenia się.
Wiem jak to działa, ale może dlatego, że nie jest mi to obce. Najgorzej, że kiedy człowiek wpada w dół, to najcześciej zostaje zupełnie sam, nagle „przyjaciele” się odwracają, bo co tu robić z osobą, która nagle przestała być radosna i spontaniczna?
PolubieniePolubienie
Nie mogłam uwierzyć, kiedy przeczytałam, że popełnił samobójstwo. Jeszcze miesiąc temu dali koncert w Krakowie! A co do komentujących- żal mi ludzi, którzy nie mają pojęcia o niczym, ale uważają, że powinni wyrażać swoje zdanie.
PolubieniePolubienie
Śmierć Chestera to jednak z lepszych okazji do zapoznania się z depresją, czym ona tak naprawdę jest,że to nie tylko zwykła chandra. Ale poważna choroba,na którą zapadają nie tylko zwykli ludzie,ale także i Ci,którzy naszym zdaniem mają wszystko – sławę,pieniądze itd. Ale dobra materialne i sława nie uchronią przed chorobami. Przykra sprawa. Ale nawet nie znając jak działa ta choroba to trzeba być złym człowiekiem by szydzić z czyjejś śmierci. To jest po prostu już chamstwo.
PolubieniePolubienie