Jak po świętach? Byłam pewna, że będą mi się dłużyły, a minęły zdecydowanie za szybko. Między świętami a Sylwestrem zaplanowałam sobie pisanie pracy, oby coś z tego wyszło 😀
Zbliża się nowy rok, a stary dobiega końca, wypadałoby coś podsumować. W końcoworocznym okresie lubię porozmyślać nad tym, co się zdarzyło – uśmiechnąć się, wyciągnąć wnioski. A więc do rzeczy.
Ludzie
W tej kategorii zdecydowanie na plus. Zacznę od tego, że dwie osoby odsunęłam do kręgu zwykłych znajomych. Powód? W jednym przypadku zupełny brak zainteresowania relacją, w drugim zaś odkryłam po kilku miesiącach, że zadawałam się z kimś bardzo toksycznym. Do kolejnych dwóch osób wędrują tytuły Największych Niespodzianek 2016 roku. Pierwsza sprawa – byłyśmy blisko w liceum, potem z dziwnego powodu zrobił się koniec znajomości. Gdy kilka dni po swoich urodzinach dostałam wiadomość od tej osoby, siedziałam i płakałam. Było mi głupio, że zachowywałam się jak się zachowywałam, a z drugiej strony poczułam ogromną ulgę, że jest już w porządku. Druga sprawa była bardziej skomplikowana. W skrócie – ja, Luby, jego była i moja ogromna zazdrość. Co z tego wyszło? Mam nową dobrą koleżankę 🙂 Wielką głupotą z mojej strony była ta cała niechęć, a lekarstwem na nią okazało się być zwykłe spotkanie 😉 W moim związku dzieje się naprawdę dobrze, nawet nie wiem, co więcej napisać na ten temat 😀 Jest cieplutko, jest milutko, jest wsparcie, chwilami jest gorąco z kłótni i z innych rzeczy(:D), jest mnóstwo rozmów… Mogłabym wymieniać w nieskończoność 😉
Uczelnia
Skończyłam I rok magisterki, zaczęłam drugi. Idzie mi całkiem dobrze, nie mam na co narzekać 😉
Muzyka
W tym roku zaliczyłam 2 koncerty – w styczniu Three Days Grace, a w październiku happysad. Miałam w planach kilka innych imprez, ale na przeszkodzie stanęły niesprzyjające terminy i brak funduszy.
Podróże
Udało mi się zwiedzić dwa miasta, w których dotychczas byłam tylko przejazdem – Poznań i Łódź. Ciągle doskwierała mi tęsknota za morzem i górami – człowieka ciągnie tam, gdzie jego umysł się uspokaja.
W minionym roku działo się też całkiem sporo złych rzeczy, ale zauważyłam, że zmieniło mi się nastawienie – zamiast siedzieć i cały czas je przeżywać, skupiam się na dobrych chwilach. Tak jest o wiele lepiej 🙂
A Wam jak minął rok? 😉
Życzę Wam dużo uśmiechu, spełnionych marzeń i niezapomnianych chwil w nowym roku. Miejcie siłę, aby wkurzyć złe momenty, bawcie się, poznawajcie ludzi i spędzajcie dużo czasu w ulubionym towarzystwie 🙂
Zaprzyjaźnić się z byłą swojego faceta – to jest sztuka!
PolubieniePolubienie
A no, tym bardziej, że nie zawsze jest to możliwe…;)
PolubieniePolubienie
Ciekawe to wszystko co piszesz. I tak, to prawda, że utrzymywać kontakt na stopie choćby koleżeńskiej z byłą dziewczyną swojego chłopaka to nie lada sztuka. Potrzeba czasu, dystansu do wielu spraw ale przede wszystkim siebie samej i zaufania. Bywa różnie, ale są na to dowody empiryczne, że jest to możliwe, bez uszczerbku na miłości. Aczkolwiek aż nadto w przyjaźń bym się nie odważyła pobiec, bo kobieta – kobietą pozostanie zawsze 🙂
Będę kibicować zatem w wędrówce ku celom w 2017 roku. Niech się wiedzie! 🙂
PolubieniePolubienie
6 lat zajęło mi ogarnięcie się w tym temacie, czasu do przemyślenia było aż nadto 😉 Dziękuję! 😉
PolubieniePolubienie
Wspaniałego roku życzę 🙂 I tej podróży od morza do gór:)
PolubieniePolubienie
Dziękuję! 🙂
PolubieniePolubienie
Cudny koteł:)
Co roku mam jakąś myśl, żeby pewne rzeczy podsumować ale…potem pojawia się taka myśl, że nie dałabym rady, bo każdy rok wynika z poprzednich i wiem, że będą pewne następstwa i znowu widzę jakąś ciągłość i….nie jestem w tym dobra XD Tym bardziej zawsze jakoś podsumowania podziwiam:)
Hah, poważnie byłaś aż tak zazdrosna?:D Ale dobrze, że wszystko skończyło się…dość zaskakująco, a nie wydrapaniem oczu 😀
Wszystkiego dobrego w nowym roku, no, symbolicznie XD
PolubieniePolubienie
Poważnie 😀 Nadal mi głupio, gdy sobie pomyślę, jakie miałam fazy 😀
Dziękuję! 😀
PolubieniePolubienie
Słodki sierściuch 🙂 Dzisiaj mi taki całą noc chodził po twarzy. Mam sentyment do czarnych kotów.
Trochę mnie zdziwiło, że można być zazdrosnym o byłą dziewczynę swojego chłopaka, ale jak tak pomyślę, to rzeczywiście może być kłopotliwe, na pewno przez porównywanie się z nią. Tym lepiej, że udało ci się ogarnąć te stosunki – czyżby banalna rada ,,porozmawiaj z nią” chociaż raz okazała się skuteczna? 😀
Powodzenia w pisaniu pracy…. Ja też powinnam pisać swoją pracę roczną, ale… Obyś ty sie lepiej zmotywowała 😀
PolubieniePolubienie
Tak, dokładnie ta rada okazała się być najbardziej skuteczna 😀 Motywacji i Tobie życzę, bo pisanie prac męczy jednak 😉
PolubieniePolubienie
Zaprzyjaźnić się z bylą swojego faceta? Oj nie..to jak dla mnie tak czy siak byłby trójkącik..przynajmniej miałabym takie wrażenie, że w nim żyje. Jednak cieszę się, że Twój rok nie był wcale złym rokiem…oby 2017 rok był jeszcze lepszy 🙂
PolubieniePolubienie
Nie są razem od ponad 8 lat, ona ma męża, to ja mam z nią częściej kontakt, więc trójkącik nie funkcjonuje za bardzo 😀
Dzięki! 😉
PolubieniePolubienie
Rozumiem, rozumiem.. Ale cóż, ja nie jestem hmm tak bardzo ufna jak widać. A raczej widać, że jestem nieufna 🙂
Pozdrawiam gorąco!
PolubieniePolubienie
Świetny kontakt z byłą faceta? Wow! Nie wpadłabym na coś takiego, ale w sumie nie mam jak sprawdzić, bo forever alone 😀
Szczęśliwego Nowego Roku 🙂
PolubieniePolubienie
I to się w końcu zmieni :* Dziękuję 😉
PolubieniePolubienie
Życzę Ci więcej podróży i koncertów w przyszłym roku 🙂
PolubieniePolubienie
Przyda się 😀 Dziękuję 😉
PolubieniePolubienie
Same pozytywy, mam nadzieję, że w 2017 będzie podobnie. Wszystkiego dobrego!:)
PolubieniePolubienie
Dziękuję! 🙂
PolubieniePolubienie
fajne podsumowanie roku 🙂 dobrze jest oczyścić otoczenie z toksycznych jednostek 🙂 od razu lżej na sercu
PolubieniePolubienie
Dziękuję 🙂 Zdecydowanie jest lżej, teraz muszę się pilnować, żeby się w coś takiego nie wkopać ponownie 😉
PolubieniePolubienie
Podziwiam spotkanie z byłą swojego faceta – nie odważyłabym się, chociaż należę raczej do spokojnych ludzi 😛 Dręczyłabym się potem razy milion, że może…. Także nie, zdecydowanie 😀
I jak pisanie pracy? 😉 Ja nawet mgr na ostatni moment napisałam 😛
PolubieniePolubienie
Nie byłam w stanie tego zrobić przez 6 lat i spokojna wówczas też nie byłam 😀
Pisanie jakoś idzie, wydaje mi się, że zbyt powoli, I rozdział teoretyczny ma prawie 10 stron, na zaliczenie seminarium muszę oddać do 17 stycznia całą teorię…:D Trochę to dla mnie zmiana, bo licencjat napisałam tak jak Ty magisterkę 😀
PolubieniePolubienie
ja chcę w góry jechać tak bardzo… a tu do wakacji daleko;p
PolubieniePolubienie
Nic mi nie mów…:D
PolubieniePolubienie
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, dużo zdrowia oraz optymizmu; rewelacyjnych wpisów, ciekawych i rozwijających podróży, trafnych komentarzy, licznych czytelników, sukcesu w życiu prywatnym i otoczenia się tylko fajnymi ludźmi.
PolubieniePolubienie
Bardzo dziękuję! 🙂
PolubieniePolubienie
Przyjaźń z byłą Lubego? To jest możliwe? A z okazji Nowego Roku życzę Ci sukcesów na studiach, niekończącej się miłości z Lubym, spełnienia marzeń i realizacji założonych planów 🙂
PolubieniePolubienie
Przyjaźń to jeszcze nie jest, do tego trzeba czasu, ale koleżeństwo jak najbardziej 🙂
Dziękuję bardzo! 🙂
PolubieniePolubienie
Zaskoczyły mnie niektóre aspekty Twojego podsumowania…Powodzenia w tym tak ważnym momencie studiów! Ja miniony rok uważam za beznadziejny, więc cieszę się, że sobie poszedł, i mam nadzieję, że 2017 będzie zdecydowanie lepszy. Dziękuję za życzenia:)
PolubieniePolubienie