8.

Czas mija mi jakoś zaskakująco szybko. Zobaczyłam dzisiaj, kiedy ostatnio pojawiła się notka i baaardzo się zdziwiłam, że było to 6 dni temu 🙂 Tak to jest, gdy ma się nieco więcej obowiązków, a zajęcia w uczelni zaczynają się najwcześniej o 13.15 i trwają do 20.

Dzisiaj wpadłam na pomysł, aby napisać kilka faktów o moim podejściu do makijażu. Tak ogólnie, po babsku 😀 Więc lecimy.

  1. Nie czuję potrzeby używania podkładów o bardzo dobrym kryciu. Posiadam taki podkład (Revlon), ale korzystam z niego bardzo rzadko.
  2. Najlepszy podkład, który do tej pory znalazłam to Infallible 24h-Matte od L’oreal.
  3. Kiedyś zobaczyłam u koleżanki okropnie posklejane tuszem rzęsy. Od tamtego momentu nakładam na rzęsy najczęściej tylko jedną warstwę tuszu.
  4. Jeśli jesteśmy już w temacie rzęs: długo szukałam tuszu idealnego i to zazwyczaj po droższych półkach. Ten najlepszy znalazł się jednak na tych tańszych – jest to tusz Pump Up z Lovely.
  5. Cieni do powiek używam raz na ruski rok, bo na moich powiekach za długo nie wytrzymują.
  6. Lubię kupować szminki, ale nie mam żadnej w kolorze nude.
  7. Mam takie wory/cienie pod oczami, których nie da się zakryć żadnym korektorem 😀
  8. Nie używam różu.
  9. Często używam brązowej kredki do oczu, by zrobić nią kreski na powiekach.
  10. Nie umiem zrobić kreski kredką/eyelinerem bez poprawiania jej potem patyczkiem higienicznym 😦
  11. Makijaż innej osobie robiłam raz w życiu. Szło mi całkiem dobrze (chociaż długo), dopóki nie poległam na malowaniu brwi 😀
  12. Za to chętnie lubię, gdy moja przyjaciółka – Mała- robi mi makijaż. Zna się kobita na rzeczy!
  13. Na ostatniej promocji w Rossmannie kupiłam tylko 3 rzeczy: tusz do rzęs, eyeliner i korektor. Wiedziały, kiedy się skończyć 😉
  14. Od kolejnej z przyjaciółek – tym razem Sylwełke – usłyszałam, że używam dobrego rozświetlacza. Problem w tym, że nie używam żadnego 😀 Pozdrawiam posiadaczki tłustej cery 😀
  15. Uważam, że bibułki matujące to świetny wynalazek, polecam 😉

A coś takiego czasem tworzy Mała:

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Teraz chętnie dowiem się jakichś ciekawostek o Waszych nawykach, ulubieńcach i czynnościach makijażowych 😉

18 uwag do wpisu “8.

  1. Ja w zasadzie nie mam żadnych konkretnych nawyków, nie przepadam za nakładaniem podkładu, a latem źle się czuję mając na twarzy coś więcej niż korektor, mam cienie pod oczami, które żyją swoim życiem, bo nie mogę ich niczym zakamuflować, i chyba tyle 😉

    Polubienie

  2. Mnie się niesamowicie podobają szminki, ale ich nie używam, bo bez względu na kolor wyglądam śmiesznie. Ogólnie mój makijaż składa się jedynie z podkładu, eyelinera i tuszu. Nie biorę tych najtańszych ani najdroższych, staram się wybierać z tej środkowej półki 🙂 Ale wciąż nie mam ulubionych kosmetyków, szukam.

    Polubienie

  3. ja też nie przepadam za podkładami, używam od czasu do czasu jak muszę iść gdzieś, gdzie moja cera ma być idealna 😉 Czyli raz od wielkiego dzwonu.

    Muszę wypróbować ten tusz, bo ja sama do tej pory nie znalazłam dobrego. Lubię nakładać więcej warstw, ale rozczesuję szczoteczką jak się posklejają. W sumie ja praktycznie na codzień używam tylko tuszu. Natomiast jak jadę na wakacje, gdzie jest gorąco to wolę zrobić sobie hennę i nie malować się wcale 😉

    Z cieniami też za dużo nie kombinuję, bo po 2-3 godzinach robi mi się taka kreska na powiece – masakra. Trochę poprawiło się jak nałoże najpierw podkład pod cienie (kupiłam w Avinie), ale wtedy zamist 2-3 godzin wytrzymuje około 4-5 😉

    Eyleiner kup sobie nie w pędzelku, tylko w mazaku – wygląda jak flamaster i łatwo się maluje 😉 Ja pędzelkiem ani kredką też nie potrafię pomalować się równo.

    Polubienie

  4. Ja to full make-up 😛 Uwielbiam, czasem wieczorem siadam i coś kombinuję żeby tylko wymyślić coś nowego 😉 Ja niestety nie mogę używać tanich tuszy do rzęs, jakoś za cholerę mi nie leżę, dopiero trafiłam na benefit który w Stanach kosztuje 18$ (to naprawdę dużo, za maybelline czy inne podobne marki płaci się tak 6-7$), natomiast w Polsce kosztuje on jakieś 100 zł. Ale uwielbiam go i chyba nigdy nie zmienię 😛

    Polubienie

Dodaj komentarz